Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę, że jest współorganizatorem tego Read Week'a! Bardzo chciałem "dobić" do pewnej liczby przeczytanych książek w tym roku (o jaką liczbę chodzi teraz nie powiem, przekonacie się sami w podsumowaniu roku!), ale już zwątpiłem bo do osiągnięcia tej sumy brakowało mi do przeczytania około dwudziestu książek. Jednak w ciągu tych dwóch dni przeczytałem dosyć sporo, a więc kto wie? Może mi się uda? Już co do samego posta to chciałem wam powiedzieć, że kolejne podsumowanie (dnia trzeciego i czwartego), pojawi się w piątek, a piątego, szóstego i siódmego w niedziele, albo w poniedziałek. Dobra czas na podsumowanie dnia pierwszego!
Read Week, chciałem zacząć już jak najwcześniej bo byłem bardzo ciekaw książki, którą czytałem dnia pierwszego, a jest nią "W śnieżną noc". Z samego rana kiedy jechałem do szkoły przeczytałem jakieś trzydzieści stron, a w szkole doszedłem do połowy książki. Lekturę czytało się tak przyjemnie, że skończyłem ją już pierwszego dnia, a muszę dodać, że na "przeszkodzie" miałem; napisanie posta, pójście do kościoła i pouczenie się paru przedmiotów. Plus minus, przeczytanie "W śnieżną noc" zajęło mi cztery godziny, tym samym zaliczyłem zadania; "idealna pozycja na zimowe wieczory", "książka z motywem świąt w tle", "książka z zimą". Recenzja "W śnieżną noc" już jest na blogu! KLIK
Zmotywowany tym jak szybko poszło mi przeczytanie pierwszej książki, na drugi dzień postanowiłem, że poczytam "Ból za ból". Czytać zacząłem w szkole, ale mimo, że miałem mnóstwo luźnych lekcji i dwie godziny zastępstwa, zapomniałem o czytaniu i wiedziałem, że nie uda mi się przeczytać we wtorek kolejnej książki. Jednak kiedy przyszedłem do domu i zacząłem czytać, tak się wciągnąłem w tą pozycję, że nawet nie zauważyłem, iż ją skończyłem. Tym samym zaliczyłem zadanie zadanie "książka wydana w 2016 roku".
---
Ilość przeczytanych stron - 687/1500
W komentarzach napiszcie co wam udało się przeczytać jeśli bierzecie udział w akcji!
Zapraszam również na bloga Alicji KLIK
blogmas /13/
Zazdro! :D Ja na chwilę obecną mam przeczytaną jedną książkę i 60 stron drugiej. Coś ciężko mi idzie, ale w weekend postaram się to nadrobić!:D
OdpowiedzUsuńJa zatrzymałem się na jednej książce i jakoś mi nie idzie... :D
UsuńBardzo intereując akcja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńZ racji, iż teraz w szkole mam szanse na ostatnie poprawki, bo w piątek mam wystawiane oceny, to niestety jestem dopiero w połowie pierwszej książki :/
OdpowiedzUsuńAle od jutra będę miała luz, więc będę czytać :D
Tobie gratuluję wyniku i życzę takich wyników do końca Read Weeka :33
Pozdrawiam,
Alicja w Krainie Książek
Dziękuję i trzymam za Ciebie kciuki!
UsuńNo ładny wynik, gratuluję! :)
OdpowiedzUsuń"W śnieżną noc" dopiero przede mną.
Dziękuję :)) "W śnieżną noc" to naprawdę świetna książka!
Usuń"W śnieżną noc" towarzyszyło mi poprzednich świąt.
OdpowiedzUsuńczytajacpomiedzywersami.blogspot.com
:)
UsuńJa od toku czytam jedną, alr od nowego roku biore się za czytanie. ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o tej akcji, ale wydaje sie ciekawa :) mama nadzieję, że zrealizujesz swój cel w ilości przeczytanych książek, bo mega Cie podziwiam za to jakim molem książkowym jesteś, a dodatkowo tak interesująco piszesz o tych książkach :)
OdpowiedzUsuńKiedy śnieg jest za oknem fajnie jest siąść z herbatka pod kocem z dobra książką. Chętnie sięgnęłabym po taką pozycję :)
OdpowiedzUsuńhttp://nazywamsiemilena.blogspot.com/
Mega ci zazdroszczę, ja uwielbiam czytać przy ciepłym kominku lub przy ciepłym kakao.Pozdrawiam i zapraszam do mnie <3
OdpowiedzUsuńhttp://malgosianablogu.blogspot.com/2016/12/5-blogmas-pomysy-na-prezenty-dla-niej.html
Zazdroszczę kominka! :(
UsuńJuż z góry gratuluję, bo czytasz naprawdę szybko! Jak Ty na to znajdujesz czas? Nie ukończyłeś czasami jakichś kursów szybkiego czytania? ;)
OdpowiedzUsuńNieeee :D "Wyszkoliłem" sobie czytanie na czytaniu (?) "Zagubionego Herosa". Od dłuższego czasu miałem problemy z czytaniem w samochodzie, ale wtedy jechałem jakieś 6-8 godzin na Węgry i postanowiłem, że będę czytać no i przeczytałem i teraz już tak jakoś szybciej czytam :D
UsuńA bo tak widzę, że na Instagramie ciągle zamieszczasz postępy z Read Weeku i aż się zdziwiłam, że tak szybko zaczynasz nowe książki :) Ja próbuję teraz ćwiczyć szybkie czytanie, więc może z czasem pojawią się jakieś efekty. Ważne, żeby się nie poddawać!
UsuńJa zawsze czytam w podróży i wręcz mi to pomaga, bo wtedy aż tak nie skupiam się na jeździe. Poza tym nie wyobrażam sobie wytrzymać tylu godzin bez książki :D
To jest jeden z lepszych sposobów na szybkie czytanie. No chyba, że rodzice zaczną rozmawiać... :D
UsuńBardzo dobrze Ci idzie :)
OdpowiedzUsuńJa niestety jestem w technikum i mam tyle nauki, że nie mam czasu na takie coś. Może na wakacjach zrobię sobie sama dla siebie taki Reed Week :P
:)
Usuń