Girl Online, Girl Online w trasie i Girl Online Solo, Zoe Sugg - recenzja

Pod nickiem Girl Online Penny dzieli się na blogu najskrytszymi myślami o przyjaźni, chłopcach, szkolnych dramatach, swojej szalonej rodzince i atakach paniki, które skutecznie komplikują jej życie.
Kiedy sprawy osobiste Penny przybierają naprawdę zły obrót, rodzice zabierają ją do Nowego Jorku. Tam Penny poznaje Noah – przystojnego gitarzystę. Zaczyna się w nim zakochiwać, co szczegółowo opisuje na swoim blogu.
Ale Noah też ma pewien sekret. Sekret, który może doprowadzić do ujawnienia tożsamości Girl Online i bezpowrotnie zniszczyć największą przyjaźń Penny.
Marzyłam, żeby napisać książkę i nie mogę uwierzyć, że to marzenie się spełniło. 
Girl Online to moja pierwsza powieść i ogromnie się cieszę, że ją przeczytacie!
Zoe
Zoe Sugg, czyli Zoella, pisała opowiadania już od najmłodszych lat. Dziś jej blogi o modzie i urodzie śledzą rzesze fanów, a jej kanał YouTube subskrybują miliony użytkowników.


Pod poprzednią zbiorową recenzją nie było komentarzy w stylu "pojedyncze recenzje wychodzą Ci o wiele lepiej"itd. także zapraszam was na kolejny tego typu post. Uważam, że tak jest wygodniej i dla mnie i dla was. Ja nie muszę w każdej recenzji się powtarzać, a wy nie musicie tego czytać haha.

Seria "Girl Online" na chwilę obecną składa się z trzech tomów, o których na pewno słyszeliście. Byłem ciekaw książki, którą napisała "gwiazda youtuba" bo ostatnio na naszym polskim youtubie jest modne pisanie książek, które ponoć są naprawdę słabe. Nie ukrywajmy, że nikogo nie interesuje to jak się wybił itd. Zoella natomiast napisała serię, gdzie wykreowała bohaterów świat itd. czyli taką "normalną lekturę". Myślałem, że nie spodoba mi się, ale oczywiście było wręcz przeciwnie. Zakochałem się w bohaterach, ale moje serce skradł na pewno styl pisania autorki, który jest bardzo lekki. Każda pozycja ma około trzysta pięćdziesiąt stron przez co lektura nie tylko jest przyjemnościom, ale możemy być pewni, że żaden z tomów nie będzie nam się dłużyc. Nawet jeśli ktoś stwierdzi, że jest nudny.

 Po przeczytaniu "Girl Online" (tom pierwszy) stwierdziłem, że równie dobrze na tym wszystko mogłoby się skończyć. Wiedziałem, że jest jeszcze druga część, a trzecia "w drodze". Pomyślałem, że kolejne tomy na pewno już nie będą takie fajne, ponieważ na sto procent zostały napisane dla kasy, a Zoe już nie ma pomysłu co będzie dalej. Kolejny raz się pomyliłem. Zakończenie drugiego i trzeciego tomu jest takie, że jestem na dziewięćdziesiąt dziewięć procent pewny, że pojawi się przynajmniej jeszcze jeden tomik. Jeśli tak się stanie to na pewno go przeczytam. 
Nie mogę za bardzo rozwodzić się na tym co jest w środku tych książek, ponieważ na pewno bym wam coś zaspoilerował, a jak wiadomo spoilery nie są fajne haha! 

Pierwszy tom spodobał mi się najbardziej, ponieważ czuć w nim taki fajny klimat. Zresztą w drugim tak samo (nawet dostał taką samą ocenę jak pierwszy), ale o trzecim nie mogę już tego powiedzieć. Do połowy kompletnie mi się nie podobało itd., ale reszta była już naprawdę bardzo dobra. Jeśli jeszcze nie przeczytaliście tej serii, a szukacie czegoś fajnego na wiosenne dni to serdecznie polecam!

Za książki dziękuję wydawnictwu Insignis!

Ocena dla pierwszego tomu;

★★★★★★★★★☆

Ocena dla drugiego tomu;

★★★★★★★★★☆

Ocena dla trzeciego tomu;

★★★★★★★★☆☆

Wesołych Świąt!