PRZEDPREMIEROWO Duchowe życie zwierząt, Peter Wohlleben

Autor „Sekretnego życia drzew”, Peter Wohlleben, przedstawia w fascynujący sposób świat przyrody, którego nie znamy.
Koguty okłamujące kury? Łanie pogrążone w żałobie? Zawstydzone konie? To przejawy fantazji ekologów czy naukowo udowodnione fakty z życia zwierząt? Czy bogate życie uczuciowe nie jest zastrzeżone jedynie dla ludzi?
Peter Wohlleben, leśnik i miłośnik przyrody, korzystając z najnowszych badań i własnych obserwacji, udowadnia, że zwierzęta i ludzie w sferze uczuć i doznań są do siebie podobni. Odkrywa przed nami niesamowite historie zwierząt, w których możemy zaobserwować ich mądrość, współczucie, troskę czy przyjaźń.
Podobnie jak w bestsellerowym „Sekretnym życiu drzew” Wohlleben przedstawia w fascynujący sposób świat przyrody, którego nie znamy. Kochasz zwierzęta? Dzięki tej książce przekonasz się, że są ci bliższe, niż ci się zdawało.

-lubimy czytać

Jak pewnie wiecie postanowiłem, że muszę zacząć czytać inne książki niż te z kategorii dla młodzieży. Tym razem padło na "Duchowe życie zwierząt". Myślałem, że to będzie taka "normalna" lektura gdzie jest świat, bohaterowie itd., a okazało się, że jest to reportaż. Tak przynajmniej podpowiada mi "Lubimy Czytać", któremu ufam bardziej niż sobie haha. 

Z książki możemy dowiedzieć się naprawdę bardzo wielu ciekawych rzeczy. Jak, na niektóre przypadki reagują zwierzęta, czy się kłócą itd. Na pewno po przeczytaniu "Duchowego życia zwierząt" nie powiemy, że nic nie wynieśliśmy z tej lektury. Kiedy mam za sobą te dwieście pięćdziesiąt sześć stron od razu czuje się mądrzejszy. Kurcze to brzmi tak jakbym został najmądrzejszym człowiekiem na świecie... Zapewne wiecie o co mi chodzi. Po prostu dowiedziałem się  o paru ciekawostkach i przede wszystkim wiem teraz jak żyją zwierzęta. Lekki język autora zachęca to przeczytania wszystkich jego książek, ale mnie do 'Sekretnego życia drzew" za bardzo nie ciągnie. Uważam, że wiedza w tym "zakresie" już mi się nie przyda, ale kto wie. Może się mylę? Tak czy siak oby dwie pozycje zostały przepięknie wydane przez wydawnictwo Otwarte. Twarda oprawa, przepiękna brązowa wklejka i malutkie ilustracje, które rozpoczynają każdy rozdział. 

W tym miejscu zazwyczaj pojawiają się minusy, ale tym razem nie wiem co mam napisać. Chwilami lektura była nudna, ale to naprawdę chwilami. Komu polecam? Każdemu. Myślę, że wiek nie jest jakąś dużą przeszkodą do przeczytania tej książki, ale na pewno nie zrozumie się z niej wielu rzeczy. Zdecydowanie polecam ją osobom, które kochają zwierzęta. Myślę, że nie powinniście się na niej zawieść. Wszystkie osoby, które są chętne na przeczytanie jej - już dziesiątego kwietnia czyli jutro, będziecie mogli zamówić/kupić sobie "Duchowe życie zwierząt"! Na koniec tego posta mam do was pytanie. Jak myślicie - czy zwierzęta mają duszę? Kiedyś przeczytałem, że nie i od razu się przestraszyłem, ale z czasem stwierdzam, że mają. Zwierzątka tak samo jak ludzie odczuwają emocje, zachowują się tak samo jak my itd. Pewnie teraz podałbym parę przykładów "religijnych", ale wolę już zachować to dla siebie. Wy również nie musicie o tym pisać; wystarczy mi zwykłe "myślę, że tak"/"myślę, że nie".

Za książkę dziękuję wydawnictwu Otwartemu!

★★★★★★☆☆☆☆