Książka nagrodzona tytułem Książki Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Fantastyka, fantasy.
Mare Molly Barrow, urodzona siedemnastego listopada 302 roku Nowej Ery, córka Daniela i Ruth Barrowów – recytuje z pamięci Tyberiasz, streszczając moje życie. – Nie masz zawodu i w dniu następnych urodzin masz wstąpić do wojska. Chodzisz do szkoły nieregularnie, osiągasz słabe wyniki i masz na swoim koncie wykroczenia, za które w większości miast trafiłabyś do więzienia. Kradzieże, przemyt, stawianie oporu podczas aresztowania to zaledwie początek listy. Ogólnie rzecz biorąc, jesteś biedna, nieokrzesana, niemoralna, mało inteligentna, zgorzkniała, uparta i przynosisz hańbę swojej wiosce i królestwu. […]
-lubimy czytać
Ostatnio po głowie chodziła mi tylko i wyłącznie ta seria. W koszyku pierwsze dwa tomy miałem już od dawna, ale bałem się, że pieniądze, które na nie wydam pójdą w błoto. Stwierdziłem, że poproszę o pożyczenie mi pierwszego tomu koleżankę. Książka stała u mnie chyba dwa tygodnie, a ja przeczytałem zaledwie parę stron, a więc po prostu ją oddałem. Za parę dni dostałem wszystkie części, które jak do tej pory się ukazały od wydawnictwa. Odpakowałem, wyjąłem i podziwiałem je. Te grzbiety są przepiękne, a c do dopiero okładki. Nie czekając za długo zabrałem się za lekturę pierwszego tomu. I co?
I spodobało mi się! Mimo, że jego lektura zajęła mi tydzień (wszystko przez naukę" to nie uważam, że był to czas stracony. W tym stresie miło było znowu powrócić do czytania, ponieważ przez parę dni w tamtym okresie odpuściłem je sobie. No, ale dobrze nie będę za bardzo skupiać się na jednej części, bo tak jak widzicie bo tytule i zdjęciu będzie to recenzja zbiorowa, oczywiście bez spoilerów! Cały cykl czytało mi się naprawdę bardzo przyjemnie i szybko. Ciekawi bohaterowie i świat. Nie będę ukrywać, że tak jak inni ja również znalazłem tutaj parę podobieństw do innych książek; "Szklany Tron", "Rywalki", "Igrzyska Śmierci" i po części "Niezgodna", ale tej ostatniej nie powinienem wymieniać, ponieważ nawet jej nie przeczytałem. Po prostu po recenzjach, które czytałem i oglądałem mogę wywnioskować, że jest to coś odrobinkę podobnego. Powiem wam, że mi jakoś to nie przeszkadzało. Pewnie gdybym był autorem, którejś w wyżej wymienionych serii moje zdanie byłoby inne, ponieważ nie chciałbym, żeby pomysł, który wymyśliłem został chociaż w małym stopniu skopiowany. Bardzo lubię takie klimaty jak w "Czerwonej Królowej", a więc nad zwyczajniej w świecie spodobała mi się ta seria. Chociaż drugi tom czyli "Szklany Miecz" to jedno wielkie nieporozumienie. Gdybyście się mnie zapytali o czym on był to na pewno nie odpowiedziałbym na wszystkie pytania. Myślałem, że to tylko i wyłącznie moja wina, ale z tego co wiem nie jestem jedyną osobą, która tak uważa. Na szczęście "Królewska Klatka" wszystko wynagradza i prawie otrzymała ode mnie ocenę dziewięć na dziesięć gwiazdek, ale czegoś mi w niej zabrakło.
Podsumowując, polecam jak najbardziej. Myślę, że gdybym kupił tę serię za własne pieniądze to nie żałowałbym jej zakupu. Na pewno jeszcze kiedyś do niej powrócę i z chęcią przeczytam kolejny tom, bo o ile się nie mylę "Królewska Klatka" nie była ostatnim, a to wszystko wynika z podziękowań, które znajdują się na końcu książki.
To jeszcze nie koniec! Specjalnie dla was mam rabat -33% na dwa pierwsze tomy z darmową dostawą! klik!
To jeszcze nie koniec! Specjalnie dla was mam rabat -33% na dwa pierwsze tomy z darmową dostawą! klik!
Za książki dziękuję wydawnictwu Otwartemu
Ocena pierwszego tomu;
★★★★★★★★☆☆
Ocena drugiego tomu;
★★★★★★☆☆☆☆
Ocena trzeciego tomu;
★★★★★★★★☆☆
Mam zamiar się zabrać za tą serię na wakacjach wtedy będę miała czas na cokolwiek :D
OdpowiedzUsuńMój blog
Haha! Też mam czytelnicze plany na najbliższe dwa miesiące:)
UsuńA ja nadal nie przeczytałam nawet pierwszego tomu, ech... :D
OdpowiedzUsuńMoże pora to nadrobić? :)
UsuńDla mnie to było spore rozczarowanie, dlatego podziękowałam już po 1 tomie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
No cóż.. :)
UsuńCzytałem pierwszy tom, kiedy wyszedł. Było przyjemne, ale nic poza tym.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na "Duchowe życie zwierząt"! :)
http://book-dragon-blog.blogspot.com/2017/06/19-duchowe-zycie-zwierzat-recenzja.html
xx K
;)
UsuńSeria mnie bardzo ciekawi. Teraz, kiedy już wszystkie tomy sie pojawiły muszę po nią sięgnąć!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zapraszam do mnie.
Także zachęcam! :)
UsuńCzytałam tylko pierwszą część i w sumie nie była zła, ale jak dla mnie trochę za dużo podobieństw do innych serii... Raczej po kolejne tomy nie sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńDrugi jest średni, ale trzeci wszystko wynagradza :D
UsuńNigdy nie interesowałam się tą serią i szczerze powiedziawszy nawet o niej nigdy nie myślałam, ale podoba mi się Twoje podejście do niej i zaraziłeś mnie entuzjazmem. Postaram się bardziej zainteresować serią, gdyż widzę, że warto.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem warto wyrobić sobie o niej własne zdanie. Ogólnie jestem jakiś dziwny, bo książki, które podobają się innym mi nie jakoś nie pasują, a z tymi, których inni nienawidzą jakby to powiedzieć "mi leżą" haha. A więc nie obiecuję, że się spodoba haha.
UsuńJa wiem, że ten cykl zbiera mnóstwo pozytywnych recenzji i wielu osobom się podoba, ale nie... Nie wydaje mi się, żeby był dobrą dla mnie lekturą. Chociaż... Może kiedyś? ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Paulina z naksiazki.blogspot.com
A moim zdaniem zbiera on właśnie negatywne, a nie pozytywne opinie :D
UsuńPrzeczytałam jak na razie wszystkie tomy, które wyszły i jestem zachwycona. Jest to jedna z moich ulubionych i ukochanych serii. <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Hayles z https://ourbooksourlive.blogspot.com
Mi się spodobała, ale nie na tyle, żebym dodał ją do kanonu najlepszych serii :)
UsuńDla mnie najbardziej intrygujące jest tu wydanie. Treść zupełnie mnie nie interesuje. :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się - wydanie jest piękne!
UsuńŚwietna recenzja! Ja jestem w trakcie czytania Czerwonej królowej
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://olga-dz.blogspot.com/
Miłej lektury!
UsuńKsiazka nie w moim typie ale i tak wydaje sie byc fajna.
OdpowiedzUsuńPpzdrawiam i zapraszam do mnie.
;))
UsuńJestem właśnie w trakcie trzeciego tomu, który na razie wypada według mnie kiepsko. Druga część była moim zdaniem największą pomyłką i rozczarowaniem. W takim przypadku najlepszym tomem była Czerwona królowa. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam w wolnej chwili na konkurs do mnie. :)
niezapomniany-czas-czyli-o-ksiazkach.blogspot.com/2017/06/drugie-rozdanie-na-blogu.html
Myślę, że końcówka troszeczkę Ci wynagrodzi :D
UsuńŚwietna recenzja :) Ja kupiłam pierwszy tom rok temu, tylko dlatego, że główna bohaterka urodziła się tego samego dnia co ja :D Wiem, pomimo wszystko głupi powód. Gdy miałam już zacząć ją zacząć czytać, zlała się jedna fala negatywnych opinii, przez które się zniechęciłam do książki :/ Ale teraz? Może znów się skusze na tę lekturę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
adventureinthelibrary.blogspot.com
Dzięki! O serio?:o W takim razie może warto spróbować przeczytać ją jeszcze raz
UsuńPewnie nie miałabym ochoty na tę serię, gdyby nie zachwyty mojej koleżanki, z którą mamy podobne gusta czytelnicze. Co prawda, nie mam pojęcia, kiedy znajdę czas przynajmniej na pierwszy tom, bo przy małym dziecku nie jest to łatwe, ale przeczytam na pewno!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że znajdziesz chwilę wolnego czasu:)
UsuńCzytałam przeróżne recenzje tej serii, jedne zachwalały, drugie odradzały czytania... Ja jakoś nie mam ochoty. Podobnie jak Ty boję się, że wyrzuciłabym pieniądze w błoto, a nie ma u mnie tych książek w bibliotece.
OdpowiedzUsuń