Grace Mae doskonale wie, czym jest szaleństwo. Otacza ją z każdej strony. Zesłana do przytułku dla obłąkanych w Bostonie, ciężarna i głodzona dziewczyna niemal niknie w oczach. Milczenie to jedyny azyl, który jednak nie pozwala zapomnieć o dawnej krzywdzie.
Pomimo drastycznych warunków, w jakich przebywa Grace, pewnego dnia dostrzega ją wyszkolony frenolog i amator psychologii kryminalnej doktor Thornhollow. To on odkrywa potencjał genialnego umysłu dziewczyny i widzi w niej partnerkę w badaniu mrocznych zagadek.
Wkrótce para wspólników wplątuje się w poszukiwania seryjnego mordercy młodych kobiet. Grace, mierząc się z demonami przeszłości, próbuje wytropić zabójcę. Skrywana trauma nie daje o sobie zapomnieć, a zadanie staje się nie lada wyzwaniem.
-lubimy czytać.
Prawda, że ten opis jest intrygujący? Nie wiem jak was, ale mnie bardzo zachęcił do przeczytania tej książki. Kiedy paczka z "Dyskretnym szaleństwem" przyszła do mnie od razu zabrałem się za czytanie. Jakie było moje pierwsze skojarzenie? Gotycka Ania z Zielonego Wzgórza. Naprawdę nie wiem dlaczego taki "pomysł" wpadł mi do głowy, ale przez jakieś sto stron tak uważałem. No, ale dobrze. Może przejdę do plusów i minusów tej pozycji.
Główna bohaterka jest intrygująca postacią. Tego zarzucić jej nie można. Dlaczego? Przykładowo; uważa, że w jej żyłach zamiast krwi znajdują się pająki. Ale czy ją polubiłem? Sam nie wiem, bo to naprawdę dziwna i ciekawa bohaterka. Dziwna, czyli jednak ją lubię. Pomysł na fabułę i wątek kryminalistyczny, który pewnie nie wyróżniałby się niczym od innych powieści z kategorii kryminał/thriller/sensacja, ale pani Mary McGinnis połączyła go z motywem szaleństwa. Do tego nie zabrakło tutaj tematu wykorzystywania seksualnego za co autorka ma kolejny plus. No i akcja. Od tej książki po prostu nie można się oderwać.
Główna bohaterka jest intrygująca postacią. Tego zarzucić jej nie można. Dlaczego? Przykładowo; uważa, że w jej żyłach zamiast krwi znajdują się pająki. Ale czy ją polubiłem? Sam nie wiem, bo to naprawdę dziwna i ciekawa bohaterka. Dziwna, czyli jednak ją lubię. Pomysł na fabułę i wątek kryminalistyczny, który pewnie nie wyróżniałby się niczym od innych powieści z kategorii kryminał/thriller/sensacja, ale pani Mary McGinnis połączyła go z motywem szaleństwa. Do tego nie zabrakło tutaj tematu wykorzystywania seksualnego za co autorka ma kolejny plus. No i akcja. Od tej książki po prostu nie można się oderwać.
Ostatnio mówiłem trochę na Snapchacie o tym, że czytam dużo książek, które są po prostu dobre. Lektura na raz, będę o niej pamiętać przez parę dni/tygodni, a później będzie kurzyć się na półce. Już mam dość takich pozycji. Oczywiście nie ma w tym nic złego. Są książki, które zapadają nam w pamięć, ale również musimy czytać takie, które są przyjemną czytadłem, ale prędzej czy później o nich zapomnimy. Tak samo było u mnie z "Dyskretnym szaleństwem". Niby wszystko było super, ale jestem pewien, że ta książka nie zapadnie mi na długo w pamięci.
Mimo wszystko polecam wam tę pozycję, bo jednak ma więcej plusów niż minusów. Szukacie idealnej lektury na deszczowy wieczór lub parę godzin w hamaku, ale nie chcecie czytać kolejnej młodzieżówki? Czegoś co bardzo szybko się czyta, a zakończenie was usatysfakcjonuje? "Dyskretne szaleństwo" jest idealne.
Za książkę dziękuję wydawnictwu Kobiecemu!
★★★★★★★☆☆☆
Ja też mam kilka takich książek, które szczególnie zapadły mi w pamięć i nie raz nawet znam z nich szczegóły :)
OdpowiedzUsuńMój blog
:)
UsuńMyślę, że kiedyś na pewno sięgnę po tę książkę :) Poza tym ma bardzo ładną okładkę, lubię taką tajemniczość.
OdpowiedzUsuńTaak, okładka jest świetna!
UsuńCzytalam. Bardzo mi sie podobala. Sadze ze do niej wroce. Akurat zapamietalam to i owo z niej :) pozdrawiam i zapraszam
OdpowiedzUsuńOstatnio czytam coraz więcej książek związanych z różnego rodzaju zaburzeniami psychicznymi i myślę, że ta pozycja idealnie wpasuje się w te klimaty :)
OdpowiedzUsuńBookie Pie - bo my kochamy książki i jeszcze ciastko do tego
:)
UsuńOpis także spowodował, ze bardzo chciałam ją przeczytac, lecz teraz po twojej recenzji nie do końca jestem do niej przekonana. Nie przepadam za takimi książkami. :/
OdpowiedzUsuńhttps://ksiazkomaniaczkasite.wordpress.com
;)
UsuńOstatnio bardzo dużo recenzji pojawia się na temat tej książki i są one w głównej mierze bardzo zachęcające. Twoja to bardziej chłodne spojrzenie na tą powieść, gdyż dostrzegłeś w niej parę wad. Nie ukrywam, że inne podejście do tej pozycji jest jak najbardziej pomocne.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJestem zainteresowana i chciałabym się przekonać, czy książka by mi się spodobała. Dawno nie czytałam czegos w tym stylu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, polecam-goodbook.blogspot.com
:)
UsuńPo opisie książka aż się prosi o przeczytanie, dlatego gdy tylko wpadnie mi w ręce z pewnością to zrobię :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie!
UsuńMnie również zaciekawiła ta książka. Tak myślałam, że będzie poruszała tematy wykorzystywania seksualnego. Jak tylko znajdę czas, to przeczytam.
OdpowiedzUsuńmój blog :)
:)
UsuńJa ostatnio czytałam tę książkę i osobiście była bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do Tag'u, do którego Cię nominowałam :D
http://victoriapisze.blogspot.com/2017/08/nawyki-czytelnicze-tag.html
Bardzo Cię dziękuję za nominację, ale już wykonałem ten tag :/ Mimo wszystko przeczytam post :D
UsuńMnie zainteresował już tytuł i okładka a co dopiero opis :) Na pewno w najbliższym czasie przeczytam, tym bardziej, że akcja dzieje się w szpitalu psychiatrycznym - takie powieści uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńRead With Passion
Trochę się boję przeczytać tej książki, ta okładka mnie przeraża haha :d ale chyba pokonam swój strach i sięgnę po nią :)
OdpowiedzUsuńgoszaczyta
Polecam!
UsuńOkładka niesamowicie mi się podoba, ale raczej nie przeczytam, nie jarają mnie takie książki ;) To kompletnie nie mój klimat. Pozdrawiam Książkowa Dusza
OdpowiedzUsuńNo cóż..
UsuńChętnie bym przeczytała i przekonała się, czy mnie zapadłaby w pamięć, czy okazałaby się po prostu przyjemna rozrywką :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZainteresowała mnie ta książka, więc pewnie będę się za nią rozglądać :D
OdpowiedzUsuńhttps://karolina-czyta.blogspot.com/
:))
UsuńCzytałam ostatnio tą książkę. Odnalazłam w niej kilka przestojów, nudniejszych fragmentów, jednak całość mi się spodobała. Pomysł na fabułę genialny! Polecam :)
OdpowiedzUsuńhttp://zofiawkrainieksiazek.blogspot.com/
Również tak uważam :)
UsuńNa tę książkę mam ochotę, odkąd tylko zobaczyłam jej okładkę. Potem obejrzałam film o niej u Czytacza i chcę sięgnąć po nią jeszcze bardziej. Na pewno niedługo ją kupię i dowiem się, czy warto poświęcać na nią czas. :D
OdpowiedzUsuńSuper!
Usuń