Szukaj na tym blogu

Obserwatorzy

8/20/2017

Ja, Anielica i Ja, Potępiona / Katarzyna Berenika Miszczuk

(jest to opis pierwszego tomu, obawiam się, że gdybym wstawił opis drugiej czy trzeciej części, mógłbym wam coś zaspoilerować)

Gdy dwudziestoletnia Wiktoria zostaje zamordowana, zaczyna nowe życie. Dosłownie. Trafia do piekielnego Los Diablos, gdzie dostaje intratną posadę diablicy. Jej zadaniem jest targowanie się o dusze zmarłych, czyli potencjalnych nowych obywateli Piekła. Jednak Wiktoria nie potrafi pogodzić się ze swoją przedwczesną śmiercią, dlatego ciągle wraca na ziemię. Postanawia też zawalczyć o miłość swojego życia i... wybrać między przystojnym diabłem Belethem a śmiertelnikiem Piotrem. Ja, diablica to wybuchowa mieszanka dwóch rzeczywistości - ziemskiej i piekielnej; to również korowód barwnych postaci, takich jak neurotyczna Śmierć, narcystyczna Kleopatra (tak, TA Kleopatra) czy diaboliczny Azazel, którego plan przewiduje zdobycie władzy nad całym światem piekielno-niebiańskim. 

-lubimy czytać.


Naprawdę nie wiem dlaczego tak długo zwlekałem z przeczytaniem pierwszego i drugiego tomu tej trylogii. "Ja, diablicę" przeczytałem już ponad pół rok temu, dokładniej w grudniu i możliwe, że pamiętacie - spodobała mi się. Zawsze, kiedy robiłem zamówienie z książkami zapominałem o zamówieniu "Ja, anielicy" i "Ja, potępionej". Jednak nastał ten dzień, kiedy już mogłem dorwać się do lektury.

Obydwie części mi się spodobały, ale nie tak bardzo jak pierwszy tom. Szczerze sam nie wiem dlaczego, chociaż chyba zacząłem trochę inaczej oceniać książki, wyłapuję więcej błędów logicznych (nie mówię, że w którejś z tych pozycji się one znajdują, po prostu jeszcze rok temu nie posiadałem tej "umiejętności"). Pani Katarzyna Berenika Miszczuk to zdecydowanie moja ulubiona, polska pisarka. Uwielbiam jej język, przez jej powieści się po prostu płynie. Duża dawka humoru, ale takiego dobrego humoru, bo tak jak kiedyś już o tym pisałem, autorzy w swoich książkach tworzą postacie, które niby mają być śmieszne, ale zazwyczaj są po prostu żałosne. W żadnej z pozycji, którą napisała pani Miszczuk tak nie ma, (a przynajmniej w tych, które przeczytałem), ale skoro jesteśmy już w temacie bohaterów to się na nim trochę zatrzymamy. Nie pasuje mi tutaj trójkąt miłosny między Wiktorią, Belethem i Piotrkiem. Ludzie narzekają, że trójkąty miłosne to już tak bardzo oklepany wątek itd., ale mi one w powieściach typu "Ja, diablica" w ogóle nie przeszkadzają o ile bohaterzy, którzy do niego należą są w porządku. Trochę było mi żal Wiktorii, że musiała wybierać między dzieciakiem Piotrkiem, a Belethem, który zrobił jej tyle nieprzyjemnych rzeczy. Po co? No, ale tak już musiało być, wiem że inni są w jakiś teamach, ale ja do żadnego z nich nie należę haha.



Podsumowując trylogię jak najbardziej polecam. Dzisiaj jest przepiękny, deszczowy dzień, a każda z tych książek jest właśnie idealną pozycją na takie chwile. Często zapominam, o niektórych książkach, że je w ogóle przeczytałem itd., ale ta seria na pewno do nich nie należy. Myślę, że w przyszłości do niej wrócę.

Za obydwie książki dziękuję wydawnictwu WAB!

Ocena drugiego tomu;
★★★★★★★★☆☆
Ocena trzeciego tomu;
★★★★★★★★☆☆

I tak na koniec, kompletnie odbiegając od recenzji mam do was dwa pytania. Co myślicie o nowym wyglądzie bloga i czy chcielibyście zobaczyć jakieś posty okołoksiążkowe na moim blogu? Jeśli tak to koniecznie mi napiszcie jakie!

24 komentarze :

  1. Ja też już od daaawna zwlekam z przeczytaniem tych książek :D Może dzięki tej recenzji w końcu się za to zabiorę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam twórczość pani Miszczuk! Niestety czytałam tylko pierwszą część tej serii, ale chyba nadszedł czas na nadrobienie zaległości ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsza część była najlepsza, ale kolejne również są dobre :)

      Usuń
  3. Ja chyba ze 2 lata zwlekałam z przeczytaniem tej trylogii, ale jak już zaczęłam to połknęłam ją w całości. No pierwszy tom był najlepszy i pozostałe również mi się podobały. Chociaż 3 trochę mi się dłużył.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też się trzeci tom trochę dłużył. Głównie przez pierwszą połowę.

      Usuń
  4. Od dawna zbieram sie za zamówienie tej trylogii, ale zawsze cos innego wpada mi do koszyka. Co do wyglądu bloga, bardzo przyjemnie się go ogląda.
    Pozdrawiam// ksiazkiwpiekle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham całym serdeszkiem całą serię <3
    Pozdrawiam i życzę miłego dnia,
    http://zaczytanapielegniarka.blogspot.com/2017/08/niestraszna-groza-gaeziste-artur.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Zachęciłeś mnie do przecztania tej trylogii, mam nadzieję, że zabiorę się za nią już wkrótce :)
    Pozdrawiam Ania z bloga
    https://laheyrecenzuje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. O nieee. Nie przepadam za trójkątami miłosnymi (może, że jest bardzo dobrze zrobiony). Ogólnie jeśli chodzi o wygląd bloga, to bardzo mi się podoba. Poprzedni też był ok, ale ten jest jeszcze lepszy! :D
    Pozdrawiam,
    https://ksiazkiwidzianeoczaminatalii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja również czuję się zachęcona do przeczytania tej serii, a obecny wygląd bloga według mnie lepszy niż poprzedni. ;-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. TO jest jak najbardziej moja ulubiona tematyka książek i chętnie bym przeczytała, a co do wyglądu bloga bardzo ładnie się prezentuje :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolejna książka w kolejce do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Książki wydają się ciekawe..
    Chyba się skuszę 😉
    matthewspich.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda fajnie prezentuje się. Fajnie zanosi się książka. Ale nie dla mnie takie tomy, nie jestem demonem książkowym i chyba bym nie tkną się takich książek.

    Pozdrawiam i super recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  13. Sama autorka bardzo mnie zachęca do tych książek. Uwielbiam ją odkąd przeczytałam książkę "druga szansa" i szczerze Ci ją polecam. Za tą serię juz kilka razy się zabierałam i ciągle brakuje mi czasu.
    Pozdrawiam cieplutko
    Just-do-one-step.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się ją przeczytać!

      Usuń
  14. Książki Pani Katarzyny jeszcze przede mną, ale mam wielką ochotę zapoznać się z jej twórczością :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć!
Bardzo dziękuję Ci za przeczytanie mojego postu! Byłbym bardzo szczęśliwy gdybyś pozostawił po sobie jakiś ślad w postaci komentarza lub obserwacji jeżeli spodobał Ci się mój blog!

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka