Kiedy poznaje Ruby, malutką słonicę odebraną rodzinie, Ivan zaczyna postrzegać miejsce swojego zamieszkania z zupełnie innej perspektywy. I tylko od niego będzie zależeć czy uda mu się coś w życiu Ruby zmienić. Trzymając kciuki za Ivana, trzymamy je tak naprawdę za nasze własne człowieczeństwo i nasze możliwości.
Wzruszająca, pięknie napisana i inteligentna historia, która zmienia punkt widzenia na zwierzęcą wrażliwość.
Katherine Applegate miesza humor i smutek, by stworzyć niezapomnianą pierwszoosobową opowieść o przyjaźni i nadziei.
Czytając tą książkę miałem odczucie jakby było w niej "wszystko":
-brutalność
-przyjaźń
-pasja
-miłość (w pewnym sensie)
- i przede wszystkim życie.
Nie słyszałem wielu negatywnych opinii na temat tej książki (albo nawet nie przeczytałem żadnej takiej), a więc sądziłem, że książka na pewno mi się spodoba i w pewnym sensie tak było.
Ivan jest gorylem, który prawie całe swoje życie spędził w klatce w Centrum Handlowym. Jego "opiekunowie" czyli Mack i jego żona traktowali go jak własne dziecko, jak syna. Karmili go spędzali z nim naprawdę dużo czasu, ale mimo to Ivan był bardzo samotny. Na dodatek już wyrósł i nie mógł mieszkać ze swoimi opiekunami w domu, a więc musiał się przenieść do klatki. Był jednak tego jeden malutki plus. Bob - bezdomny pies i słonica - Stella. Próbowali dotrzymać mu towarzystwa.
Dzień w dzień, Ivan dostosowywał się do swojej rutyny - spał, czasami oglądał telewizję i rysował. Tak rysował. Codziennie odwiedzała go Julia - córka Macka i zawsze przynosiła mu coś do kolorowania. Ale pewnego dnia do Centrum Handlowego przyjeżdża mała słoniczka. I w tym momencie, "świat staje na głowie".
Wydawałoby się, że jest to typowa książeczka dla dzieci, ale tak nie jest. Powiedziałbym, że jest ona dla bardziej dojrzalszych czytelników co nie oznacza, że młodszy czytelnik nie może jej przeczytać. Lektura zmusza do refleksji.
Teraz chciałbym przejść do wydania lektury, No cóż jest ona po prostu ślicznie wydana! Czcionka jest naprawdę ogromna co ułatwia czytanie, a do tego raz na jakiś czas pojawiają się cudowne ilustracje.
Tak jak na koniec prawie każdej mojej recenzji przyszedł czas na jej podsumowanie! Mimo, że mogłoby się wydawać po mojej recenzji, że książka nie posiada, żadnych minusów to jednak nie spodobała mi się za bardzo. Trochę zawiodłem się na tej książce i jest to na pewno ogromne rozczarowanie tego roku. Słyszałem same ochy i achy na jej temat. Czytałem również, że bardzo dużo osób płakało podczas jej czytania. Ja wzruszyłem się tylko troszeczkę - na samej końcówce. Mimo wszystko polecam tą lekturę każdemu i to dosłownie każdemu! Jest 99% szans, że albo polubicie tą książkę, albo się w niej zakochacie!
★★★★★☆☆☆☆☆
Za książkę dziękuję wydawnictwu CzyTam
Jedyny i Niepowtarzalny Ivan, Katherine Applegate, Wydawnictwo CzyTam,
Opis mnie zaciekawił, więc pewnie kiedyś sięgnę :D
OdpowiedzUsuńhttp://lowczyniksiazekk.blogspot.com/
:)
UsuńPrzyznam się, że podsumowanie jest trochę dziwne. Z jednej strony piszesz, że Ci się nie podoba, a z drugiej, że polecasz ją każdemu.
OdpowiedzUsuńHm, rozczarowanie roku? To książka przeznaczona dla dzieci, wydawnictwo CzyTam właśnie takie wydaje, więc czego tu oczekiwać po takiej książce?
Zaczytanego dnia! :)
Może nie wyjaśniłem tego do końca.. Nie spodobała mi się za bardzo, no ale ją polecam, ponieważ wiem, zę innym powinna się spodobać. Do tego książka nie jest taką typową, zmusza do refleksji, a więc takie książki naprawdę przydatne :) Rozczarowanie roku tylko dlatego, że wszyscy ją polecali :)
UsuńRównież życzę zaczytanego dnia!
Hm... Przyznam, że nie wiem co mam napisać. Piszesz o książce w samych plusach (ok jest jedno zdanie wspomnienia, że zawiodłeś się na tej książce). Przyznam, że jest to dziwne. Opisujesz książkę w samych superlatywach, a na końcu dajesz jej ocenę 5/10. Mi książka bardzo się podobała i widząc twoją ocenę chciałam wiedzieć dlaczego ci się nie podobała. A widzę same plusy i ostatnie zdane z którego wynika, że na 99% spodoba nam się książka. Dlaczego? Ci się nie spodobała i chyba wiesz dlaczego tak było? Książka była dziecinna? Nie twoja tematyka? Uważam, że jak oceniasz książkę tak słabo i jest to rozczarowanie roku, to napisz coś więcej o tym. Napisz co naprawdę myślisz o książce. Jasne możesz ją polecić, ale opisywanie, że książka jest tak świetna, skoro ci się nie za bardzo podobała jest po prostu dziwne. Oczywiście to tylko moje zdanie i nie przyjmuj tego jako krytykę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na konkurs na moim blogu! :D
http://ksiazkiwidzianeoczaminatalii.blogspot.com/
Nigdzie nie napisałem, że książka jest świetna (jeżeli się mylę popraw mnie). 5/10 jest dobrą oceną, no ale jeśli uważasz, że takie ocenienie książki jest jakąś tragedią to już nie jest mój problem. Opisałem tak jak opisałem i zmieniać tego nie będę. Uwierz mi, że w niektórych z twoich recenzji również bardzo dużo mi brakuje. I tak jak napisałem u góry - chyba nigdzie w tym tekście nie pojawiło się zdanie, że "ta książka jest świetna" i co nie mogę jej polecić? Dlaczego? Dlatego, że dałem jej 5/10? Dla mnie 5/10=, że książka jest po prostu średnia, ale wierzę, że innym się spodoba, dlatego ją polecam. I "sorry", ale z konkursu nie skorzystam.
UsuńOk słowa ,,świetna" nie użyłeś i tu faktycznie jest moje niedopatrzenie. Nigdy, ale to nigdy nie wspomniałam, że ocena 5/10 to tragiczna książka i nie każę ci nic zmieniać. Widocznie źle mnie zrozumiałeś. I jak wspomniałam to tylko moje zdanie i to NIE JEST KRYTYKA, więc nie rozumiem twojego oburzenia. Ja naprawdę nie mam zamiaru się z nikim kłócić. Nie jestem osobą, która słodzi w komentarzach. Jeśli mi się coś nie podoba to o tym mówię. I jak nie podoba Ci się coś w moich recenzjach to śmiało o tym pisz. Rozpatrzę twoje uwagi i wezmę je pod uwagę przy pisaniu następnych recenzji. Nie wiem jak dla ciebie, ale dla mnie szczery komentarz, nie zawsze zgadzający się z moim zdaniem jest najważniejszy. A co do konkursu to nie zmuszam, tylko zapraszam. Nie chcesz brać udziału- nie bierz. Przypomnę, że nie mam zamiaru się kłócić i jest to tylko i wyłącznie moje zdanie. Komentarz zawsze możesz usunąć jak ci się nie podoba.
UsuńKomentarza usuwać nie będę bo nie widzę takiej potrzeby i okej od następnego razu będę komentować twoje posty ;)
UsuńPierwsza rzecz, która zwróciła moją uwagę to to, że bardzo dojrzale się wypowiadasz i te posty mają sens. Widać, że wiesz o czym mówisz. Post przypadł mi do gustu. :) Podoba mi się także wygląd Twojego bloga. Weny życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!!! <3
UsuńWypowiadasz sie bardzo dojrzałe, co do książki, to słyszałam o niej różne opinie :) bardzo profesjonalna recenzja!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńChętnie bym coś takiego przeczytała. Bardzo interesują się zwierzętami i ich psychiką. Czasem mi się wydaje, ze w dziecięcych książkach jest często więcej mądrych treści niż w tych książkach dla starszych. Tak jeszcze na koniec dodam,ze życie zwierząt w niewoli jest przechlapane. Jednak nic nigdy nie zastapi zwierzętom naturalnego srodowiska .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Zgadzam się w 100% z tym co napisałaś!
Usuń