Szukaj na tym blogu

Obserwatorzy

5/01/2017

Co udało mi się kupić i przeczytać w kwietniu '17?


Myślałem, że w kwietniu będzie zupełnie tak samo jak w tamtym roku. Nauka, nauka i jeszcze raz nauka, a co za tym idzie? Mała ilość książek. Do tego nauczycielom oczywiście przypomina się, że nie mamy za dużo ocen w dzienniku, dlatego w każdy dzień piszemy jakiś sprawdzian czy kartkówkę. W tym roku też tak było, ale tym razem udało mi się przeczytać więcej książek bo nie cztery, a hmm. Zobaczycie za chwilę haha. Tak czy siak jest to mój "rekord" jeśli chodzi o ten rok i naprawdę nie sądziłem, że uda mi się przeczytać, aż tyle pozycji! No dobrze przejdźmy może do zakupów z tego miesiąca, a raczej do książek, które dostałem.



Mam nadzieję, że dobrze wszystko widać. Pytanie do was; zauważyliście jakąś różnicę w moich zdjęciach? Są lepsze czy gorsze? Kupiłem sobie nowy telefon i moim zdaniem jakość zdjęć jest na plus. No dobrze koniec gadania czas na wrap-up!


1. Kamień i Sól
2. Oskar i Pani Róża, (którego nie ma na zdjęciu)
3. Duchowe życie zwierząt
4. Las Tajemnic
5. Making Faces
6. Ucieczka w dzicz
7. Dom Hadesa
8. Girl Online Solo
9. Imperium Burz
10. Ogień i Lód
11. Las Tajemnic
12. Pył Ziemi
13. Szukając Alaski, (której nie ma na zdjęciu)
14. Baśnie Barda Beedlea
15. Quidditch Przez Wieki
16. Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć
17. Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć. Oryginalny Scenariusz
18. Tytany
19. Kółko się zakochuje
20. Papierowy Księżyc
21. Walentynki

Najlepsza książka - najlepszą książką w tym miesiącu było Imperium Burz. Blisko "zwycięstwa" było również "Kamień i Sól", ale zdecydowałem, że tym razem przyznam mój punkt "Szklanemu Tronu".
Najgorsza książka - w przeciwieństwie do poprzedniej kategorii tutaj nie musiałem się za długo zastanawiać nad najgorszą książką, którą zostały koszmarne Walentynki. Po przeczytaniu innej książki tej autorki myślałem, że to będzie coś równie dobrego, a to był totalny shit. Rzadko kiedy tak bardzo negatywnie oceniam lektury i jeszcze nigdy żadnej z nich nie nadałem tytułu "czarnej rękawiczki" wymyślonego oczywiście przez Anitę, ale teraz to się zmieniło.
Ilość przeczytanych stron - 6139
Długość przeczytanych grzbietów w cm - 46.2 + dwie książki, które czytałem w formie e-booka.
Średnia ocen książek przeczytanych w tym miesiącu - 7.63

I na koniec te "sprawy blogowe".

Liczba wyświetleń - wzrosła o 4414! 
Nowe komentarze - 365
Nowi obserwatorzy - 44

Komentarzy i wyświetleń jest trochę mniej niż w poprzednim miesiącu, ale za to obserwatorów doszło więcej. Za wszystko bardzo dziękuję! Może w maju dobijemy do bardziej okrągłych liczb? Haha. 

34 komentarze :

  1. Nie za dużo tych książek? Haha. Ja jestem szczęśliwy, bo przeczytałem ich pięć, ale tyle książek w jednym miesiącu nie przeczytałem nawet w wakacje. Wielkie gratulacje dla Ciebie i zazdroszczę czasu wolnego na tyle czytania. :)

    Zapraszam na nowy post: http://book-dragon-blog.blogspot.com/2017/05/13-przewieszenie-recenzja.html

    xx K

    OdpowiedzUsuń
  2. stwierdzam fakt: zakupoholizm, ksiazkoholizm i maniakoholizm :D
    witam w nowym swiecie nazwanym: ziemia matka ksiazek :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wooooooooooooow! Szacun. Za ilość książek, odwiedzających i w ogóle :D

    OdpowiedzUsuń
  4. JAK Ty tyle czytasz? XD To aż "boli" XD
    A co do jakości - widzę jedynie, że obiektyw Ci zniekształca rzeczywistość przy takiej perspektywie, ale to akurat dla telefonów (i obiektywów tak do 50mm) to norma.

    OdpowiedzUsuń
  5. O masakra, ile książek! :D
    Czaję się na "Duchowe życie zwierząt", bo wydanie ilustrowane jest magiczne, ale cóż, zobaczę jak to z tym będzie. W końcu zbliżają się WTK i czuję, że portfel i tak mocno oberwie... :D

    Pozdrawiam,
    Paulina z naksiazki.blogspot.com ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam osobiście to "normalne" wydanie i jest super :)

      Usuń
  6. Zazdroszczę kolekcji! Też kiedyś kupowałam dziesiątki książek, ale z czasem po prostu zaczęło brakować mi miejsca, zwłaszcza we własnym mieszkaniu, więc wszystkie oddałam do biblioteki - mam nadzieję, że cieszą teraz innych :)
    Teraz książki czytam głownie, jako e-booki, a tylko te ukochane kupuję na papierze. Bo jednak nic nie zastąpi szelestu kartek ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ledwo przeczytałam 6 książek, a tu takie zbiory! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, podziwiam liczbę książek! Mnie studia nie pozwalają na tyyyyle czytania, zazdroszczę! Ale też się profesorom przypomina, że może tu teścik, tu odpowiedź... :D Co do "Imperium burz" -- już niedługo nie będę jedną z nielicznych osób nieznających serii Sarah J. Maas... Mam nadzieję, że mi się spodoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. "Troszkę" widzę książek przybyło, u mnie w tym roku nie jest zbyt wiele tych przeczytanych, ponieważ nauka do matury odrobinę mnie z tego wyeliminowała. Obecnie przeczytałam 9 powieści, jednak jeżeli będę czytać z taką prędkością jak ostatnią (,,Herbata szczęścia" Pani Agnieszki Grzelak)to szybko nadrobię zaległości. Teraz jednak powracam czytelniczo i blogowo.
    Zapraszam do siebie i życzę pięknych rezultatów i ciekawych lektur. http://pasjanaszymzyciem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. O jacie! Super że tyle udało Ci się przeczytać książek w tym miesiącu :) Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  11. Pozazdrościć, że udało Ci się aż tyle przeczytać w ciągu roku szkolnego :O

    OdpowiedzUsuń
  12. O rany, gratuluję świetnego wyniku i tylu przeczytanych książek :) I z tego, co widzę, jeszcze większość przypadła Ci do gustu, skoro średnia ocena wynosi ponad 7 punktów.

    Powodzenia w tym miesiącu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yhm. Tylko trzy z nich miały ocenę niższą niż 5/10:)

      Usuń
  13. Gratuluje wyniku! Ja właśnie czytam Oskar i Pani Róża i muszę przyznać, że jest dla mnie świetna. Następie czeka na mnie kryminał, którego również jestem ciekawa :)
    Pozdrawiam!
    http://moda-naszym-swiatem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja byłam dumna ze swoich dziewięciu... no dobra. Gratuluję wyniku XD


    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
  15. Ile cudowności. Ja w kwietniu skończyłam szkołę, nie mam pojęcia kiedy to minęło. Teraz po maturach planuję jak najwięcej czasu poświęcić na nadrabianie zaległości czytelniczych, więc może uda mi się osiągnąć wynik zbliżony do twojego.:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Zazdroszczę "Imperium Burz" 😍 Nie mogę się doczekać, aż ją przeczytam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Kurczę, też chciałabym tyle czytać. Mój rekord to 15 książek w ciągu miesiąca, bo na więcej nie mam niestety czasu :(

    inthefuturelondon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Cześć!
Bardzo dziękuję Ci za przeczytanie mojego postu! Byłbym bardzo szczęśliwy gdybyś pozostawił po sobie jakiś ślad w postaci komentarza lub obserwacji jeżeli spodobał Ci się mój blog!

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka