Szukaj na tym blogu

Obserwatorzy

5/21/2017

Papierowy Księżyc, Anna Sznajder


Cześć wszystkim. Na samym początku chciałbym przeprosić was za parę rzeczy. Za to, że praktycznie w ogóle nie było mnie na snapchacie, instagramie i na najważniejszym portalu czyli blogu. Wszystko przez naukę. Od stycznia odliczałem dni do maja, ponieważ jest on moim ulubionym miesiącem. Eurowizja, robi się ciepło itd. Niestety w tym miesiącu nauczycielom nagle przypomina się, że przecież mamy naprawdę bardzo mało ocen, a więc trzeba napisać "parę" sprawdzianów i w taki oto sposób wciągu dwóch tygodni miałem do napisania dwanaście sprawdzianów/kartkówek/dyktand/zadań klasowych i parę dodatkowych prac domowych. Aktualnie zostało mi ich już tylko cztery, a więc już powoli wracam do czytania i do innych rzeczy związanych z książkami! No dobrze przejdźmy już do recenzji - tak bardzo się za tym stęskniłem!

Zazwyczaj w moich notkach pojawia się opis danej pozycji z lubimy czytać jednak tym razem go tam nie znalazłem, a "Papierowy Księżyc" nie jest taką typową książką i nie wiem co miałbym napisać w opisie haha. Literatura współczesna. Muszę czytać więcej lektur z tego gatunku bo są naprawdę unikatowe, a przynajmniej ja takie spotykam i "Papierowy Księżyc" się do nich zaczyna. To taka "mini poezja". Skojarzyło mi się to z "Mlekiem i Miodem" Rupi Kaur, ale nie liczcie, że książka, którą dzisiaj opisuje jest tak samo dobra jak ta, którą wymieniłem wyżej. Jest dobra, ale jednak czegoś mi w niej zabrakło.

Kompletnie nie wiem czego. Po jej skończeniu nie odczuwałem niesmaku, ale również nie było to uczucie w stylu "co tu się właśnie stało". Była to naprawdę fajna siedemdziesięciu stronicowa pozycja, która zostanie w mojej pamięci, ale szczerze to sam nie wiem na jak długo. Mimo wszystko osobom, które lubią książki poruszające trochę trudniejsze tematy polecam jak najbardziej.

No cóż. Troszkę nieudany początek, ponieważ ta recenzja jest taka nijaka, ale nie widzę sensu w dalszym rozpisywaniu się. Uważam, że to co chciałem napisać napisałem haha. "Papierowego Księżyca" postanowiłem nie oceniać, ale gdybym został do tego zmuszony to myślę, że dostałby wysoką notę. Do zobaczenia za dwa/trzy dni!


23 komentarze :

  1. Ja jak początek jest słaby to odrazu się zniechęcam haha
    http://pluukasiewicz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że nie wywołała ona u Ciebie efektu "wow" ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna recenzja! :D
    http://xkatilily.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurczę, szkoda, bo tytuł jest trochę intrygujący i spodziewałam się recenzji czegoś ciekawego, a tutaj... :/
    Pozdrawiam,
    Lina Nastya
    http://lina-nastya.blogspot.com/2017/05/test-litewskiego-jedzenia.html

    OdpowiedzUsuń
  5. No tak, w maju i w czerwcu to trzeba nadrobić materiał i sprawdziany :P. Książka raczej nie dla mnie :P.

    OdpowiedzUsuń
  6. nic konkretnego na temat książki się nie dowiedziałam, szkoda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są lepsze i gorsze dni. Tak samo jest z postami i niestety Twój najnowszy też nie przypadł mi jakoś za bardzo do gustu :/

      Usuń
  7. Po Twojej recenzji widzę, że książka aż tak nie powala na kolana :/ a szkoda bo szukam jakiś perełek które mogę wpisać na wakacyjną liczbę czytadeł :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Taka chyba trochę dziwnawa książka, z tego co widzę...
    Też czekałam na maj (bo eurowizja) <3

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocham Eurowizję! <3 Wszyscy mówili, że na Ukrainie będzie beznadziejna, a ja mówiłem, że będzie super, ale niestety tak nie było :( Nie odczuwałem tego klimatu itd. Emocje opadły bo dwóch dniach, a rok temu trzymały się znacznie dłużej.

      Usuń
  9. Co za denna recenzja!! zdjęcie - MASAKRA, zresztą jak wszystkie na tym bloogu. Kogo w recenzji książki obchodzą twoje oceny? Po co wstawki typu "haha" uważasz, że rzucasz dobrym dowcipem i trzeba to zakomunikować czytelnikom?
    Naucz się zasad pisanie recenzji zanim się za to weźmiesz na powaznie.

    OdpowiedzUsuń

Cześć!
Bardzo dziękuję Ci za przeczytanie mojego postu! Byłbym bardzo szczęśliwy gdybyś pozostawił po sobie jakiś ślad w postaci komentarza lub obserwacji jeżeli spodobał Ci się mój blog!

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka