Szukaj na tym blogu

Obserwatorzy

7/20/2017

Do zobaczenia nigdy, Eric Lindstrom - recenzja


Zaskakujący debiut literacki o niewidomej nastolatce.
Zasada numer 1: nie traktuj jej inaczej tylko dlatego, że jest niewidoma.
Zasada numer 2: jeśli ją oszukasz, nie będzie drugiej szansy.
Parker Grand jest niewidoma. Straciła mamę w wypadku samochodowym, jej ojciec popełnił samobójstwo a Scott – były chłopak – zawiódł zaufanie. To całkiem sporo jak na jedną nastolatkę… Parker stara się być twardą dziewczyną. Kiedy nie biega swoją ulubioną trasą biegową, zajmuje się sercowym wsparciem i udzielaniem porad życiowych nieco zagubionym szkolnym przyjaciołom. Robi wszystko, żeby nie płakać, ale nie może już dłużej udawać, że nic złego się nie stało. Szczególnie, że kiedy w końcu zrozumie, co tak naprawdę przytrafiło się jej ojcu i dlaczego Scott tak się zachował, odkryje prawdę o tym, że nie wszystkie rzeczy są takimi, na jakie wyglądają…
Wzruszająca, szczera i mocna opowieść o przyjaźni, dorastaniu, tolerancji i żałobie po stracie, która może przynieść tylko ukojenie.




Jeśli jesteście na moim blogu kolejny raz w tym miesiącu to pewnie zauważyliście, że ostatnio bardzo często sięgam po debiuty literackie. Kiedyś już o tym pisałem, że naprawdę lubię patrzeć na to jak autor się "rozwija", bo najczęściej jest tak, że pierwsza książka jest przeciętna, a następne już coraz lepsze. "Do zobaczenia nigdy" Erica Lindstroma na pewno się do nich nie zalicza, bo jest to naprawdę dobry debiut!

Jest lato, wakacje. Zdecydowanie królują u mnie powieści lekkie, młodzieżowe, krótkie, takie które pochłonę w parę godzin. Zazwyczaj nie spodziewam się fajerwerków. Po prostu szukam czegoś na raz, ale znowu się pozytywnie zaskoczyłem. "Do zobaczenia nigdy" to książka podobna do pozycji "Indeks Szczęścia Juniper Lemon". Również nie jest zbyt gruba, wciąga, porusza dosyć "trudny"/"ciężki" temat. Parker Grand jest niewidoma. Po fenomenie "Szklanego Tronu" i Cealeny coraz częściej główne bohaterki w lekturach były; twarde, stanowcze, czasami irytujące i już po prostu przejadło mi się to, bo nie każdy potrafił dobrze taką postać wykreować jednak panu Ericowi udało się to. Podczas czytania książek rzadko płaczę. Ba, płakałem chyba tylko raz i teraz tak się zastanawiam jak na takim momencie mogłem uronić chociażby jedną łzę. Ale muszę przyznać, że wzruszam się, na niektórych czytadłach, jednak również nie zdarza mi się to zbyt często. Jak się pewnie możecie domyślać autorowi "Do zobaczenia nigdy" udało się tego dokonać. Bardzo spodobała mi się narracja, która jest prowadzona w taki naturalny sposób, dzięki czemu możemy podejrzeć życie osoby niepełnosprawnej. Nie zawsze podczas czytania poznajemy osobę niewidomą. 

"Do zobaczenia nigdy" porusza normalne tematy młodzieżówek, czyli; nastoletnie dramy, pierwsza miłość, kłótnie z przyjaciółmi itd., ale mimo wszystko powieść, która wyszła spod pióra Erica Lindstromna jest na swój sposób wyjątkowa i sam nie wiem co mi się w niej nie podobało. Chyba nic, bo w moim zeszytu z minusami i plusami, ta pierwsza rubryczka jest pusta. Często kiedy recenzuję młodzieżówki pojawiają się komentarze w stylu "niestety to nie mój ulubiony typ literatury", ale uważam, że tę pozycję warto przeczytać. Może nie zmienicie zdania na temat młodzieżówek, bo po prostu po przeczytaniu jednej bardzo dobrej książki, opinii i tak się nie zmieni, ale myślę, że kiedy zaczniecie ją czytać, a następnie odłożycie, po jej przeczytaniu nie będziecie odczuwać niesmaku. 


Za książkę dziękuję wydawnictwu YA!

★★★★★★★★☆☆

28 komentarzy :

  1. Ja czytałam tę książkę już jakiś czas temu, ale nadal uważam, że jest warta przeczytania. Ta książka nie należy do lekkich, ale robi wszystko w lekki sposób.

    Pozdrawiam serdecznie,
    Tori Czyta

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie zrobiona recenzja, zachęca do przeczytania książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. no i to jest porzadna recenzja. super blog, ktorego chce sie czytac. nie to co ten ze zwierzakiem w tytule

    OdpowiedzUsuń
  4. jesli juz musi byc tyle blogow to oby byly podobne do twojego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blogów książkowych jest naprawdę dużo. Możesz wejść na grupę "Blogi książkowe" - tam znajdziesz ich naprawdę wiele :)

      Usuń
  5. Na pewno ją przeczytam! Wprawdzie nie wiem kiedy, ale to już inna sprawa :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Przekonuje mnie fakt, iż główna bohaterka jest niewidoma, gdyż mam w rodzinie babcie, która również straciła wzrok. Pomimo, że różnicą jest ich wiek, to chciałabym chociaż trochę poznać, jak moja babcia może się czuć i mam nadzieję, że książka mi to w jakiś sposób pokaże. Ponadto lubię książki, które mnie wzruszają, a ta wydaje się ku temu idealnym wyciskaczem łez.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Współczuję :/ A więc jak najbardziej polecam!

      Usuń
  7. Hm, ostatnio zdecydowanie przerzuciłam się na młodzieżówki, ale z elementami paranormalnymi, fantastykę itp. Myślę, że czas najwyższy odstawić to na bok i rozejrzeć się za "Do zobaczenia nigdy", bo naprawdę opis zachęcił mnie do lektury, a tak pozytywna recenzja uświadomiła mnie już tylko w tym, że koniecznie muszę ją przeczytać :D

    https://www.youtube.com/watch?v=htHjPmdcum8

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakoś na początku wakacji byłam w miejscowej bibliotece i polecono mi właśnie tę książkę. Zdążyłam już o niej zapomnieć, a czeka w kolejce na mojej półce. Dzięki za przypomnienie!

    Mój blog!

    OdpowiedzUsuń
  9. Zgadzam się jest warta uwagi! Sama przeczytałam ją jakiś czas temu i jak na młodzieżówkę, zrobiła na mnie spore wrażenie. Do tego stopnia, że cały czas mam ją gdzieś z tyłu głowy! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Brzmi naprawdę ciekawie. Muszę dopisać ją do swojej listy książek do przeczytania.
    Pozdrawiam i zapraszamy.
    Booki-v.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba Twoje recenzje podobają mnie się najbardziej, lubię Twój styl pisania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow ! Widziałam tą książkę w księgarni i już przykuła mój wzrok, ale po Twojej recenzji wiem że muszę ta mieć ! 😊

    OdpowiedzUsuń

Cześć!
Bardzo dziękuję Ci za przeczytanie mojego postu! Byłbym bardzo szczęśliwy gdybyś pozostawił po sobie jakiś ślad w postaci komentarza lub obserwacji jeżeli spodobał Ci się mój blog!

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka