Szukaj na tym blogu

Obserwatorzy

1/27/2017

After, Płomień pod moją skórą, Anna Todd - recenzja


Największy fenomen książkowy tego roku! Powieść, która doczekała się miliarda odsłon w serwisie Wattpad
Życie Tessy można podzielić na to, co zdarzyło się przed poznaniem Hardina i na to, co zdarzyło się później.
Kiedy Tessa zaczyna studia, jej życie wydaje się idealnie poukładane: chce spełnić marzenia o pracy w wydawnictwie i jak najszybciej połączyć się z ukochanym Noah, który czeka na nią w rodzinnym mieście.
Ale spotkanie Hardina, który wydaje się być jej całkowitym przeciwieństwem, wywróci jej życie do góry nogami. Hardin jest arogancki, zbuntowany i w niczym nie przypomina troskliwego Noah. Ale to on budzi w Tessie uczucia, jakich dotąd nie zaznała.


Jeśli śledzicie mnie i mojego bloga od jakiegoś czasu to doskonale wiecie, że nie jestem takim typowym "męskim odpowiednikiem książkoholika". Nie czytam kryminałów i horrorów, a gustuję w obyczajówkach i fantastyce. A więc na pewno nie zdziwi was to, że postanowiłem przeczytać "After tom pierwszy". O tej serii słyszałem dużo złego i to właśnie dlatego sięgnąłem po tą powieść. Dlaczego? Rodzice spytali się jakie książki chciałbym dostać pod choinkę, a After znalazło się na tej liście - potrzebowałem książki, którą mógłbym umieścić w topce najgorszych książek ubiegłego roku jednak przeczytałem ją w tym roku.

Od jednej z moich obserwatorek dostałem "propozycję", żebym na początku recenzji wymieniał plusy, a dopiero później minusy bo zazwyczaj wygląda to tak jakbym nie polecał danej lektury mimo, że mi się spodobała. Jeśli to czytasz to chcę Ci podziękować za pomysł haha. A więc tak. Skoro słyszałem, że ta seria jest jednym wielkim badziewiem to przyznam się, że nie spodziewałem się fajerwerków. Dostałem ciekawą, odstresowującą i przede wszystkim wciągająca pozycję. Czegoś takiego właśnie potrzebowałem. Powiem wam, że ta książka przerosła moje oczekiwania i pomimo naprawdę ogromnych minusów, do których za chwilkę przejdziemy spodobała mi się. No to co? Czas właśnie na trochę "krytyki".

Pierwszy raz miał styczność z książką, w której główni bohaterowie to; spokojna dziewczyna, która przyjeżdża na studia no nowego miasta, "bad boy", współlokatorka imprezowiczka itd. Oczywiście nasza szara myszka zakochuje się w chłopaku, ale nie będzie to jakiś super związek. Bardziej schematycznej książki jeszcze nie czytałem. Słyszałem, że jest to niby taki Grey dla nastolatek to mimo, że go nigdy nie czytałem uważam, że to prawda. Ilość scen erotycznych mnie po prostu przeraziła - pomyśleć, że książek z tej serii jest około czterech, a każda ma około pięćset stron. 

No, ale mimo wszystko lektura była całkiem spoko. Polecam tylko i wyłącznie nastolatkom, dziewczynom, osobom, które nie brzydzą sceny erotyczne w książkach. Jeśli nie spełniacie warunków nawet nie dotykajcie tej pozycji.

★★★★★★★☆☆☆

19 komentarzy :

  1. Tej książce mówię nie, nie i jeszcze raz.
    Przeczytałam tej książki 50 stron i ojejku, nie mogłam tego czytać.
    W każdym razie dobrze, że podobała Ci się choć trochę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja nie znoszę tej książki całym sercem, chociaż wiem, że ma też dużo zwolenników. Nie wiem, co mnie podkusiło, aby ją przeczytać, ale koniec końców trafiła do zestawienia najgorszych książek zeszłego roku. Schematyczność, irytujący główni bohaterowie i 600 stron dosłownie niczego - mnie coś takiego nie odstresowuje :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo się cieszę, że nie dałam się namówić znajomej do przeczytania tej książki. Ta opowieść zdecydowanie nie jest w moich klimatach.
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie: http://niezapomniany-czas-czyli-o-ksiazkach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja i "After"... to skończyłoby się dla tej historii naprawdę źle i tyle <3

    OdpowiedzUsuń
  5. a dla mnie to taka szalenie typowa historia. ;) ale akurat pierwszy tom czytało się całkiem przyjemnie, pochłonęłam go w dwa dni, najgorzej zaś było z czwartym, bo po prostu miałam już dość tych bohaterów, strasznie pokręceni byli. ;) ale ogólnie nie była to najgorsza książka, jaką czytałam. ;)
    pozdrawiam serdecznie.
    http://poprostumadusia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolejnych tomów nie mam zamiar czytać - to chyba taka strata czasu :)

      Usuń
  6. Przyznam, że zaciekawiła mnie ta opowieść i musiałam ją znaleźć i dodać do mojej biblioteki na Wattpad :) W najbliższym czasie na pewno zacznę ją czytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy tom wspominam jako tako, bo końcówka ratuje całą książkę, ale drugi to już kumulacja frustracji i zdenerwowania

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja z kolei słyszałam od koleżanek, że książka świetna. Najwidoczniej są niewyżyte :D Miałam ją już pożyczyć od jednej z nich, ale dzięki Tobie oszczędzę swój czas, jakoś nie przepadam za erotyką w książkach.

    http://czarnaklittle.blogspot.com/ :>

    OdpowiedzUsuń
  9. Opowieść wydaje się ciekawa, nie jestem fanką takich książek. Zastanawiam się, czy będzie to dobry wybór dla mnie, mimo ciekawości nie jestem przekonana :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę, że książka ma negatywne komentarze więc chyba nawet nie ma sensu po nią sięgać :D Nie ma nic gorszego niż te grube, nudne książki. W dodatku przewidywalne.
    KLAUDIALISIECKA BLOG - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  11. Książki wręcz nienawidzę. Przeczytałam 300 stron i powiedziałam, że nigdy więcej. Sceny erotyczne są już w większości książek dla nastolatek, ale wszystko ma swoją granicę. Jak chciałabym czytać coś takiego to sięgnęłabym po jakiś dobry erotyk, a nie takie gówno. A główna bohaterka jest żałosna...

    OdpowiedzUsuń
  12. Sięgnęłam kiedyś po tę książkę tylko dlatego, że jest to ff o moim idolu...no i tak! Co o niej uważam? Nigdy więcej nie sięgnę po tę lekturę, mimo że nie przeczytałam nawet całości. Główni bohaterowie i ich zachowanie bardzo mnie denerwowało. Może gdyby autorka dodała tam jakąś większą akcję, a nie tylko kłótnie, seks, kłótnie, seks to może coś by z tego wyszło :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie! x
    http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2017/01/rozpraw-sie-ze-swoja-wewnetrzna-jedza.html

    OdpowiedzUsuń

Cześć!
Bardzo dziękuję Ci za przeczytanie mojego postu! Byłbym bardzo szczęśliwy gdybyś pozostawił po sobie jakiś ślad w postaci komentarza lub obserwacji jeżeli spodobał Ci się mój blog!

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka